Lot widokowy nad Himalajami

Podczas pobytu w Kathmandu, zdecydowaliśmy się wraz ze znajomym wypróbować jedną z wielu oferowanych turystycznych atrakcji jaką jest przelot widokowy nad Himalajami. Przyznam, że byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Pierwszy raz w życiu mogłem obejrzeć ogromne pasmo górskie ze szczytami takimi jak: Mount Everest (8848 m), Makalu(8463 m) lub Lhotse(8516 m). Powiem szczerze, że robi wrażenie. Ogólnie,…

Katmandu, Kathmandu

Kathmandu jest największym i najważniejszym miastem Nepalu. Wszechotaczający chaos komunikacyjny widać na porządku dziennym. Każdy jeździ po ulicach jak chce. Panuje tu reguła większy ma pierwszeństwo . Smród spalin i nie tylko, intensywnie czuć pomiędzy uliczkami tego zatłoczonego miasta. Kurz przyprawia o ból głowy. Stolica, nad którą codziennie unosi się smog, ma też swój UROK, który postaram się przedstawić…

Pokhara

Dziś postanowiłem opisać dalszą część przygody wyprawy do Indii i Nepalu, która odbyła się w poprzednim roku. Przeglądając stare zdjęcia na komputerze odświeżyłem sobie trochę pamięć i przypomniałem co dokładnie się tam działo. Mam nadzieję, że informacje przydadzą się też osobom planującym wyjazd w te rejony. Pokhara: Miasto w centralnym Nepalu, położone około 200 km…

Chitwan National Park i Sauraha

Chitwan National Park i Sauraha Chitwan National Park okazał się być wspaniałym miejscem. Położony jest na południu Nepalu. Zatrzymaliśmy się przy północnej części parku, w miejscowości Sauraha. Sam park jest ogromny i zajmuje 960 km². Sama jazda autobusem w okolice Saurahy, była dość emocjonująca. Zaczęliśmy podróż spod przejścia granicznego ciasnym jeepem, do którego o dziwo…

Podróż po Nepalu

Podróż po Nepalu Do Nepalu dotarliśmy kilkoma środkami lokomocji. W Varanasi zaczęliśmy podróż do Nepalu pociągiem klasy Sleeper :), jak ze zdjęcia poniżej. W pociągu miałem okazję spać na łóżku, pod którym spał bardzo głośny, dość otyły hinduski chrapotnik. Pech chciał, że tej nocy nie mogłem znaleźć swoich stoperów do uszu. Miałem trochę szczęścia, że leżałem…